CRUFT 2015 THE BIGGEST DOGS SHOW IN THE WORLD NAJWIĘKSZA WYSTAWA PSÓW NA ŚWIECIE 06.03.2015 |
Minął kolejny rok. Rok na przemyślenie pewnych spraw. Rok na zmiany. Wreszcie cały rok na plany , marzenia, dlatego ,że mając taki doping można budować. Oglądanie się za siebie oraz również na „boki” ,spowalnia to wszystko i stwarza sytuacje ,które przesłaniają nam cele i działają jak naturalne hamulce. Analiza niepowodzeń ? Nie ma sensu , ważne żeby nie kreować tych samych. Określić sobie cele, aranżować środki , nie przeceniać możliwości. Zmierzyć siły na zamiary, zamiary przekuć w wymarzony sukces. Co ważne ? Ważni są ludzie … Ludzie w pierwszej kolejności lojalni. Na takich stawiamy. Lojalni i tacy ,którzy rano mogą prosto spojrzeć w oczy facetowi w lustrze 🙂 |
Rozwój ? Zawsze . Współpraca ? Oczywiście ,że tak. Czy z każdym ? Odpowiedzcie sobie sami , a może warto zaryzykować i po prostu zapytać ? :). A jaki kierunek? Wydaje się często ,że mamy tutaj jakiś wybór. Niestety , tutaj kierunek jest jeden. Jakość i elitarność własnych psów ale przede wszystkim zdrowie. Ilość „wypuszczanych” szczeniąt daje co prawda pozorną przewagę ,ale stwarza sytuację , w której budujemy „tło” i sami tym tłem jesteśmy .Może tym razem na tym zakończę… dlatego ,że nie o tym jest ta kronika. Albo może coś na koniec . Dominacja poprzez , plenność i „maszynową produkcję” sprawdzała się w Średniowieczu i za czasów „Demoludów”. Minęło trochę czasu i jeśli ktoś wymyślił sobie taki pomysł na monopol to bardzo się przeliczy … :). Żadna wielka hodowla , nie opiera swojego sukcesu na „ilości” miotów. Bla , bla , bla … Ja mówię/piszę a przecież , niektórzy wiedzą lepiej 🙂 . W MastineuM będziemy nadal „wypuszczać” 1-2 mioty w roku. |
A co u nas ? W 2015 planujemy 2 mioty. Aron i Scarlet oraz Brigitta. Jeśli nie dojdzie do zakupu nowej suni do naszej hodowli to zamierzamy zostawić w tym roku po Brigidzie lub kolejną po Scarlet MastineuM. Suka ma średni gabaryt ale niespotykane jak na rasę biodra, łokcie, zgryz , oczy, nie przekazuje wnętorstwa itd itd. Plenna wspaniałej motoryki i psychiki suczka. |
A kto dla naszej Brydzi ? Jeśli postanowimy pozostawić córeczkę Brygidy w MastineuM to zrozumiłe ,że samiec musi być elitarny i crosslinowy do jej rodowodu. Jeśli z tym poczekamy to , ojcem miotu zostanie nasz Casper vel Muffin. W większości przypadków, często nasze plany „biorą w łeb” a życie podsuwa samo swoje rozwiązania. Z takich szans ,które niesie los korzystamy od dawna, zawsze wtedy kiedy wydają się racjonalne. Ale wróćmy może do CRUFTA. Magia wystawy w Birmingham to coś co można zrozumieć , dopiero tam będąc. Składa się na to wiele powodów. |
Być może pierwszy z nich to to ,że nie każdy może tam być. Tak czy inaczej jechaliśmy na CRUFTA kolejny raz . Kolejny raz z naszym Aronem. W poprzednich latach CRUFTOwy kwadracik (3 miejsce w klasie) zdobył pies z MastineuM , Rollo MastineuM Int.Ch. wł.Paulina Oberhard . O 2015 chcieliśmy być tam kolejny raz. Podróż przedłużyła się przez „gabaryty”. |
Po prostu w Niemczech na autostradę wjechał sobie transport specjalny ,który do godziny 5 rano od 23:00 poruszał się w kierunku Holandii 50km na godzinę i nie można go było ominąć. Wszystkie plany wzięły w „łeb”. Był plan coś zobaczyć a my ledwo zdążyliśmy przed północą do hotelu. |
Nocowaliśmy 2 minut od wystawy w miejscowości Coventry. Hotel super i przystosowany dla zwierząt. Ceny ? Hmmm . Pomijam ten wątek. Przed południem po obiadku na promie wylądowaliśmy w DOVER. Zimno jak zawsze. Naprawdę zimno … ale panorama na klify , rewelacja. |
Ten widok już pamiętamy. Jest na tyle charakterystyczny i zapada w pamięć na długo. |
Poniżej nasz hotel a właściwie dwa połączone. |
Przy okazji podziękowania i pozdrowienia dla Oliwii… Bardzo nam pomogła. |
Powyżej nasze magiczne „pudło”. Tym razem bez „lansu” jak w ubiegłym roku… |
No i kto zawitał do nas ponownie. Oczywiście Monika. Monika dostała w swoje handlerskie ręce Arona. |
Do Selfie czyli „Samojebki” szykowaliśmy się z „nienadzka”. To takie krótkie chwile dla rozładowania emocji… Uwierzcie … to spory stres. My raczej staraliśmy się brać to na wesoło , ale było wiele poważnych min… |
Monika jak widać dostała w swoje ręce naszą „gwiazdę” Arona/ |
A „Gwiazda” lub jak to mówią inni „Chwała Norodu” ? A „Chwała Narodu” była ciągle głodna… |
Gratulacje dla Yry za zwycięstwo w klasie młdzieży. Nie znamy się praktycznie wcale ale gratulacje nawet od obcych jak widać zawsze są miłe i dobrze odbierane… |
Poniżej to już pierwsze Aronowe „pląsy”. Poprawiliśmy ruch u Arona . Jak na swoje 4 lata i ponad 110 kg ten ruch był rewelacyjny. Niestety , tym razem trafiliśmy na sędzinę u której „ruch” wystarczyło że był poprawny i nie był atutem. |
Bardzo ciężko było zorientować się , na co tak naprawdę patrzy sędzina. |
„Przechodziły” niewzorcowe głowy …Zresztą bardzo trudno ostatnio o naprawdę ładneą i imponującą potężną głowę.. |
Werdykt 🙂 . Hhahahah . Jestem stały w uczuciach … Nie kwestionuję werdyktów. Prywatnie oczywiście możemy sobie porozmawiać… Prywatnie , tak ale publiczne pretensje do sędziów ? Obgadywanko za plecami ? Nie … |
Poniżej , stójka Arona ? Exponował się rewelacyjnie. Kto ma oczy niechaj patrzy … |
No i poniżej to znów nasz wspaniały Interchampion , 3xCh., Zwycięzca Polski , Mł.Zw.Polski Aron Korosdombi. |
A poniżej obejrzyjcie sobie Państwo jak powinien zachowywać się pies w ringu… |
Komentarz jak wyżej … I jak widać Aron jak posąg … |
Co do Arona … Ktokolwiek i cokolwiek miałby interesownie ,bądź nie … powiedzieć … to obiektywnie czy subiektywnie można powiedzieć ,że nasz Aron to pies dekady. Takie psy liczy się dekadami a ich ilość można policzyć na palcach jednej ręki. Psychika , witalność, anatomia , ruch , uroda , witalność , zdrowie … ponownie napiszę … psychika…i najpotężniejszy gabaryt (113kg). Nie zgadzamy się na krycie Aronem każdemu. Nie z każdym jest nam po prostu „po drodze” … Jeśli ktokolwiek myśli poważnie o hodowli i wypuszczeniu niesamowitego miotu, wspaniałych szczeniąt , zapraszamy do rozmów. Szanowni Państwo . Czy myślicie ,że Ci wszyscy „życzliwi” doradcy , będą Wam życzyć , wspaniałych szczeniąt i wspaniałych miotów 🙂 ? Będą Wam szczerze i gorąco doradzać i kibicować ? Święte słowa moich nieżyjących dziadków … „Zastanów się ,kogo tak naprawę słuchasz ?” … Kim jest ten kto Ci doradza ? Wreszcie , co nim kieruje ? I na sam koniec … Kim , jakim fachowcem jest ten ktoś …. 🙂 Ale miało być o CRUFCIE przecież …. No to będzie … |
Stójka na „prostokąt” , idealna prezentacja Moniki. Proszę zwrócić uwagę na rozstawienie kończyn. Równoległe wzdłuż i na szerokość. Łapy idealnie rozstawione … |
Zdjęcie ze względu na „tło” powinno trafić do galerii Crufta 🙂 |
Idealna prezentacja psa. Podziękowania za wspaniały bezinteresowny handling. |
Końcowe ujęcia, przed werdyktem … |
No i na sam koniec Zwcięzcy. Bez komentarza i do Waszego osądu. |
Oczywiście pogratulowałem osobiście Zwycięzcom. |
Czy Aron zdawał sobie sprawę , że już po ? Że…. No wiem że nie zaczynamy zdania od „że”… Wybaczcie … Że już koniec ? Że przejechaliśmy 1600km i już po ? Że, za chwilę przejedziemy znów drugie tyle ? Hahahha. Trzeba być naprawdę w stanie „uniesienia” duchowego … Poważnie… Co nas tam ciągnie co roku ? Musimy to przemyśleć i przedyskutować … |
Aron jak co roku, wzbudzał wielkie zainteresowanie. Szampan nie został w końcu otwarty .. Poczeka sobie . Będzie jeszcze powód żeby go wypić … |
Odwiedzająco – głaskających sporo … |
Cruft dla nas zakończył się około godziny 15 tej. |
Ciekawostka to fakt ,że żeby wyjść wcześniej trzeba udać się do biura NEC po przepustkę. Ochrona jest bezwzględna do „bólu” i bez papierka wcześniej Was nie wypuści. |
Ostanie ujęcia z UK jeszcze zanim słońce zaszło … |
Póki co pozdrawiamy a tych ,którzy powoli dojrzewają do kupna mastiffa zapraszamy do działu naszych ogłoszeń. Pamiętajcie Państwo jednak. Jeśli uda nam się Was skusić , zapraszamy. Nie kupujcie substytutów i nie dajcie nabijać się w butelkę niską ceną. Pozdrawiamy i zapraszamy do nas. Mamy naprawdę co zaoferować…. |