Były sobie świnki 3, czyli jak żyją ze sobą
Nasze dziewczyny?
Czy mastify potrafią żyć stadnie? Jak widać tak, ale … Należy mieć świadomość ,że istnieje w tej rasie bardzo silna hierarchia stadna. Oznacza to ,że zanim pieski zaczną koegzystować w grupie muszą się „ułożyć”. Czasem to się udaje a czasem nie. |
||
Jak widać Sara (5lat),Brenda(7mies.) i Hera(2,5roku) do fotki ustawiły się przykładnie. Niestety nie zawsze jest tak różowo. Liderką czyli alfą grupy jest Sara. Jako najstarsza wyraźnie dominuje. Kiedy nie ma nikogo na posesji, żaden piesek nie udowadnia sobie i światu który ważniejszy. Sytuacja się zmienia w momencie pojawienia się domowników. Sara jakby to powiedzieć stara się zastraszać rywalki. Jak pies narzuca drugiemu swoją dominację? Najpopularniejszym sposobem jest położenie swojej głowy na karku czy ciele bądź nad głową rywala. | ||
Jeśli próba przebiegnie pomyślnie czyli pies zdominowany pozwoli na to. Wszystko odbywa się bez awantury. Jak widać na zdjęciu niżej. Sara nasza liderka próbuje zdominować Herę. Hera jako młodsza pozwala na to. | ||
Grę , obejmuje również obwąchiwanie oraz wiele innych zachowań których nie udało Nam się uwiecznić. Żelazną zasadą jest ,że lider musi najeść się pierwszy. | ||
Na kolejnym zdjęciu po prawej, Sara dominuje Brendę. Biedna Brendzia wystraszona. Wszystko jest dobrze do momentu kiedy dominant dostaje to czego oczekuje. Przy jakimkolwiek niepodporządkowaniu ,złe zachowanie kończy się burzą. Pojedynki wśród mastifów czasem się zdarzają niemniej tej rasie wystarczy dominacja. Nie wpadają w „szał bojowy” jak np.bulmastify i pojedynki trwają z przerwami. Wygląda to tak i polega na tym jakby co kilka sekund rywale chciały spór zakończyć. Bardzo rzadko są krwawe. Bazując już na jakimś tam doświadczeniu można stwierdzić ,że |
||
mastify ,które się pojedynkują w tzw. swojej wewnętrznej grupie potrafią łatwo się dogadywać między sobą. Ustalają hierarchię i w większości przypadków problem nie istnieje. Jaka zatem odpowiedź w tymże temacie ? Nadają się do życia w grupie? Owszem tak, integrują się ze sobą i bez ingerencji wzajemnie potrafią żyć stadnie. Ale burze jak widać na poniższym obrazku czasem się zdarzają. Bezkrwawe niemniej groźnie wyglądające. Sara przywołała do porządku Brendę. Brenda wzorcowo okazała starszej uległość i podporządkowanie zatem na tym się skończyło. Po prawej na dole to nasza Bety która przyjechała do Nas z wizytą. 7 mio miesięczna importowana przez Nas sunia. | ||
Ci którzy wiernie śledzą nasze artykuły pamiętają Bety jak była nieodłączną towarzyszką szczenięcego życia Brendy. Cóż, dziewczyny są w tym samy wieku. Różnica między nimi wynosi 2 tygodnie i mieliśmy nadzieję że Brenda i Bety poszaleją razem. Bety chciała się bawić natomiast Brendzia nie rozumiała jej szaleńczego poczucia humoru i chciała ją chapnąć. To chyba tyle na razie w tymże temacie. Kiedy wróci do mnie wena twórcza uaktualnię ten artykuł o nowe doświadczenia dlatego warto co jakiś czas wracać do naszych kronik. |