Jaga i Casper czyli o nowym kryciu -październik 2013

13-10-2013 | Kroniki

„JAGA i CAPER”
Korosdombi & Mastiffhill
czyli wstęp o naszym nowym skojarzeniu
Jest nam niezmiernie miło poinformować o naszym kolejnym skojarzeniu .
Długo zastanawialiśmy się z kim skojarzyć naszą Brigittę ,Jagusią zwaną.
Analizując rodowody zdecydowaliśmy się , powrócić do skojarzeń tzw.”niekrewniaczych” mając nadzieję na dziedziczenie „wprost” czyli po rodzicach – ewentualnie ,licząc na dziedziczenie po wspaniałych dziadkach  jak Elton (120kg). Tutaj byłaby mocna stymulacja na rozmiar/gabaryt i kościec ,który jest mocny u obojga rodziców jak również i dziadków w linii męskiej oraz umiarkowany rozmiar z również mocnym kośćcem w linii żeńskiej. Linia Jagusi posiada kilku bardzo wartościowych i wyjątkowych rasowo przodków ,którzy pojawiają się kilkukrotnie w jej rodowodzie. Oznacza to ,że istnieje spore prawdopodobieństwo dziedziczenia tych cech i mamy nadzieję na pozyskanie takowych. Mówię min. o Penrichlarze Phoenixie of Bredwardine oraz Damaco Bredwardine. Wracając do przyszłych mamy nadzieję rodziców . Wybrana para to psy bardzo sprawne, raczej ruchliwe o ponad przeciętnym jak na nasz kraj gabarycie ale przede wszystkim nie obarczone obciążeniami wynikającymi z pewnego rodzaju „przerasowień” typowych i charakterystycznych dla rasy. Mamy tutaj jak widać ,również i 2 kolory. Jaga i Casper . Jaga czyli powrót do koloru „rudego” tzw. apricot. Psy importowane przez nas z Węgier i Rosji ze wspaniałych hodowli z którymi współpracujemy już od kilku lat. Przy okazji jeśli to czytają ,to serdecznie pozdrawiamy.
Jaga i Casper a szczególnie Jaga to suka o niesamowitej motoryce. Jaga jest rewelacyjna w ruchu , ma bardzo dobre kątowanie tylnich kończyn co w praktyce przekłada się na niską lub praktycznie wyklucza możliwość – zrywania wiązadeł , a to czasem u mastiffa się może wydarzyć. Mocny kościec Jagi i rozbudowana muskulatura tylniej części ciała predysponuje w kierunku cech użytkowych mastiffa. Biorąc pod uwagę charakter matki – jej dominującą psychikę , szczenięta polecamy dla osób ,które w obecności mastiffa chciałyby czuć się bezpiecznie. Jaga z pewnością potrafi obronić , pilnować – stróżować. Suczka posiada również instynkt łowny. Wracając do tematu krycia. 10 października roku 2013 doszło do skojarzenia tychże dwojga. Progresteron badaliśmy 3 krotnie (0,2 – 0,4 – 8 nmoli) . Środa okazała się najlepszym dniem do krycia.
Na zdjęciach ten „rudzielec” to oczywiście nasza Jagusia . Jagusia to córka jednego z najpotężniejszych obecnie mastifów w Europie imć Eltona . Samiec rezyduje na Słowacji i waży ok.120-130kg. Jego tytuły i trofea trudno zliczyć. W każdym razie pies jest nieprzeciętny dlatego niespełna 2 lata temu postanowiliśmy ściągnąć i utrwalić jego krew w naszych liniach hodowlanych. W 2011 roku importowaliśmy 2 suczki z Węgier ,których Elton został ojcem i były to wtedy ,pierwsze importowane do naszej hodowli a być może i w Polsce ,psy po tymże championie. Co do skojarzenia ….Często wybierając a właściwie dobierając przyszłych rodziców zadajemy sobie masę pytań … Prawdziwa burza mózgów…. Zbieramy informacje od innych hodowców . Chcemy posiadać maximum wiedzy , tej zasłyszanej ale i fachowej zanim wyciągniemy własne wnioski. Gabaryt czy witalność, gabaryt czy ruch , gabaryt czy dłuższe życie i zdrowie…? Jeśli chodzi o witalność … To wymaga skomentowania. Każdy potrafi zachwycać się ponadprzeciętnym gabarytem, niesamowicie szybkim lub powiedzmy sobie szybszym niż inne psy , rozwojem. Często i my wprost zachwycamy się takimi psami, takim gabarytem. Jest to niezmiernie piękne ,kiedy widzimy potężnego psa w młodym wieku, wyróżniającego się już na pierwszy rzut oka takim cechami. Jest niestety i drugie dno. Mastiff tak jak i wszystkie organizmy żywe , wbrew temu co może wydawać się niektórym, podlega powiedzmy sobie „podstawowym prawom natury”. Jest to fakt … W praktyce hodowlanej trzeba również wiedzieć i mieć na uwadze ,pewne typowe konsekwencje ponadprzeciętnie szybkiego rozwoju, zbyt dynamicznego dojrzewania. Nie wszyscy o tym pamiętają a niektórzy wręcz woleliby chyba o tym nie pamiętać. Konsekwencją mogą być wady rozwojowe wynikające z innego niż „typowe” zapotrzebowania na składniki pokarmowe. Zbyt szybko rosnące na długość kości za ,którymi np. nie nadąża umięśnienie… zaburzone proporcje, problemy z ruchem … itd. Pewne narządy , min.układ kostny, tkanka łączna, układ krwionośny-  podlegają po prostu ,większym obciążeniom. Niektóre narządy nie nadążają za innymi … Bardziej niż przy umiarkowanym tempie rozwoju obciążone jest również i serce, które nie jest jeszcze gotowe czy też powiedzmy sobie dostatecznie silne. To wszystko stwarza sytuację w której statystyki zdrowotne wypadają niekorzystnie. Umiarkowane tępo rozwojowe szczeniaka ,który w wieku 12 miesięcy wygląda na 12 miesięcy daje zdecydowanie lepsze prognozy. Na taki sposób rozwoju naszych przysżłych szczeniąt liczymy. W tenże sposób rozwijali się zarówno Casper jak i Brigitta i takich właśnie szczeniąt Wam życzymy. Dobierając skojarzenia staramy się o tym wszystkim pamiętać. Wbrew powszechnej opinii i niestety praktyce hodowlanej nadal większość przyszłych właścicieli mastiffa oczekuje niesamowitego gabarytu z pominięciem aspektu zdrowotnego. Branża hodowlana nie może być prawdę mówiąc tak całkowicie ,powiedzmy sobie „nieczuła” na oczekiwania i chcąc – nie chcąc ulega tejże presjii. Trudne to są wybory …. Nie znaczy to oczywiście ,że każdy ponadprzeciętnie rozwijający się pies będzie mocno obciążony czy też powiedzmy sobie z gorszym zdrowiem… Zdecydowanie nie … Mówimy natomiast jedynie o zwiększonym ryzyku i o tym ,że łatwiej w takim przypadku popełnić jest żywieniowe błędy…Należy również pamiętać ,że  konsekwencje balansowania na „granicy skali” są w naszej rasie bardzo różne – delikatnie mówiąc. Często lepiej „odchudzić” własne linie hodowlane , odzyskując za to sporo więcej zdrowia… Jest to raczej niepopularne podejście w naszej rasie biorąc pod uwagę praktykę hodowlaną … ale… Ale niestety potrzeba również sporo samozaparcia ,żeby decydować się na taki krok i mało kto decyduje się na takowy. W dłuższej perspektywie to chyba jedyna słuszna droga. Ale wróćmy do tematu . Zatem na zdjęciach powyżej od lewej Jaga od prawej Casper , jej przysżły „mąż” ,mamy nadzieję.
I znowu „skok” na inny wątek…. Zakupiliśmy zatem po Eltonie 2 suczki. Jagę i Shazę a rodowodowo to Brigittę i Barbarę. Suczki mają niesamowity ruch , wspaniałe umięśnione ciała . Dodatkowo Brigitta czyli nasza Ruda , ma niesamowicie mocną kość. Jej ruch, skoki – gdzie mała potrafi wybijać się z jednej nogi , koordynacja ruchowa i panowanie nad swoim ciałem powodują jej wyjątkowe wręcz jak na mastiffa walory zdrowotne i użytkowe.
Szczenięta po Jadze mamy nadzieję zadowolą każdego ,kto chciałby aby mastiff potrafił być sprawnym, mocnym ,szybkim i raczej ruchliwym psem. Jaga to wspaniała anatomia a szczególnie , bardzo dobre kątowanie tyłu i niesamowicie umięśnione uda. Jej muskulatura jest wręcz samcza co w połączeniu z mocną ekspresją na dominację , sprawia wspaniałe walory psa stróża , psa użytkowego . Jagusia to w naszej hodowli „suka alfa”. Co do psychiki … Jest niesamowicie łagodna dla swojej rodziny , uległa pod każdym względem natomiast to podobnie jak Casper, typowy przykład psa (znaczy w tym przypadku suczki) „jednej rodziny” . Obcych na swojej posesji traktuje z umiarkowaną tolerancją. Na początku każdego obszczeka , po kilku minutach i w naszej obecności można liczyć ,że pozwoli się pogłaskać. Jaga w przeciwieństwie do Caspra , nie lubi „konkurencji” . Samce toleruje , obcych suczek nie. Jaga posiada również , instynkt łowny. Zarówno Jaga jak i Casper należą do linii tzw.”long eveluated” – długo rozwijających się . Oznacza to ,że swój maxymalny gabaryt uzyskają w wieku ok. 36 miesięcy . Dla naszych własnych potrzeb , podzieliliśmy sobie lub inaczej, zaszufladkowaliśmy sobie i wprowadziliśmy taki właśnie podział ,który umożliwia nam klasyfikacje posiadanych mastiffów ze względu na sposób i dynamikę ich rozwoju. O tym może bardziej szczegółowo ,przy innej okazji. Dla porównania np. linie szybko-dojrzewające , rosną bardzo szybko i uzyskują ten sam gabaryt w wieku ok.18 miesięcy . Każde tempo rozwoju ma swoje zalety ale i słabe strony ale o tym również ,przy okazji innego artykułu.
Wróćmy na chwilę jeszcze może do Caspra. Od lewej u góry i na prawym zdjęciu powyżej od lewej to Casper (mąż Jagusi) razem ze swoim kompanem ,naszym Championem Aronem.
Niesamowita sprawa czy też nazwijmy to więź , występuje ,między tymi dwoma samcami. Suka w rui, a one nie reprezentują najmniejszych odruchów rywalizacji.
Zachowują się jak dwaj starzy kumple , po „piwie”. Casperek jako „napływowy” , zachowuje się bardzo grzecznie a bezpośrednio do mnie jakby nadal był szczenięciem.
Zabawa w dawanie łapki , „podlizywanie” za smakołyk, to stałe chwyty Casperka.
Od lewej u góry , Casper od prawej jego kumpel Aron. Casper to wspaniałe proporcje, super ruch , wspaniałe nastawienie do swojej rodziny. Casper jest zdecydowanie nieprzekupnym psem i jest typowym przedstawicielem tzw.”psa jednej rodziny”. Aron jest łagodny i przyjazny do wszystkiego co żywe. Poniżej to Casper podczas „wywąchiwania” Jagusi.
Wróćmy do naszej niedoszłej jak na dziś dzień „narzeczonej pary”. Casper przyjechał do nas w momencie kiedy Jaga była już po wylewie LH .
Niektóre suki a właściwie , ostatnio spotykane w większości mają tzw.”odruch tolerancji ” czy też ” odruch dopuszczenia ” najwyżej przez okres 1 dnia. W zdecydowanej większości , krócej. Poza tym okresem , takie suki nie są łagodne dla samców i potrafią być dla nich zdecydowanie „niechętne”. Niechęć ta przejawia się w „zębatych” atakach , które nie mają co prawda pretendenta skaleczyć za to zdecydowanie „odstraszyć”.
Jagusie miała ten odruch dla Caspra , mocno rozciągnięty w czasie. Przez okres praktycznie 5 dni , „zalecała ” się do Caspra. Póki co, na dziś dzień temat został wyczerpany…. Cóż na koniec artykułu ? Poniżej to wspaniały „wschód słońca” który uwieczniłem jadąc w sobotę do Sępólna.
A poniżej to 2 preparaty na sierść . Zdecydowanie polecamy. Co to za preparaty ? Odpowiemy chętnie mailowo, telefonicznie lub na priw podczas wizyty u nas na przysłowiowym kaszubskim „błocie” czyli potocznie na kawie.
Zapraszamy do odwiedzin naszej hodowli , przed zakupem szczeniąt. Bardzo miło nam będzie Państwa wcześniej poznać. Oczwiście zachęcamy również do przyszłych ale zdecydowanie wcześniejszych rezerwacji.
Pozdrawiamy również i tych którzy powoli dojrzewają do kupna mastiffa zapraszamy do działu naszych ogłoszeń. Pamiętajcie Państwo jednak. Każdy pies – mastiff dziedziczy swe cechy po rodzicach – psychikę również. Mastiff zdecydowanie nie jest ,równy mastifowi… Nie kupujcie substytutów i nie dajcie nabijać się w butelkę niską ceną. Jak mawiała moja Babcia… Co tanie to „drogie” … Pozdrawiamy i zapraszamy do nas.
M A S T I N E U M FCI
FCI reg.number 3097/M
OLD ENGLISH MASTIFF KENNEL
+48 609 022 286
mastineum@wp.pl
www.mastineum.pl
REDA
REPUBLIC OF POLAND

Copyright MastineuM
Pozdrawiamy i gorąco zapraszamy.
Zapraszamy do publikacji własnych artykułów na temat molosów na łamach naszego serwisu. Gorąco zachęcamy do przesyłania fotek własnych molosów pomoże nam to uatrakcyjnić serwis i zwiększyć oglądalność.Gorące pozdrowienia również od administratora. Prawa do artykułów i wszelkich zawartości witryny są zastrzeżone.
Jeśli chcecie Państwo cokolwiek pobrać z naszych zasobów,… wyrażamy zgodę pod warunkiem zamieszczenia naszego-zlinkowanego banerka reklamowego wszędzie tam gdzie publikujecie nasze zdjęcia, artykuły itp.itd oraz poinformowanie nas o tym.
Pozdrawiamy
Zespół MastineuM

Subskrybuj przez e-mail

Wpisz e-mail, aby subskrybować i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.

Archiwa

Kategorie

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

Ja…..wo to nieznana , zabita dechami wioska w województwie pomorskim gdzie psy szczekają „doopami” 🙂 ale to zamierzam zmienić.
Tak było do niedawna , dopóki nie zamieszkała tam Patrycja. Tak naprawdę , super fajne miasteczko, zadziwiająco czyste , doinwestowane i spokojne. Tak również było do niedawna 🙂

MastineuM w TVN czyli wszystko co Patrycja wie o Mastifie

MastineuM w TVN czyli wszystko co Patrycja wie o Mastifie

Pierwszy kontakt z TVN miałem podczas ostatniej podróży na CRUFTA. Nie udało się . Ktoś inny zajął Nasze miejsce. Jakże miłym zaskoczeniem był ponowny kontakt Pana Redaktora Łukasza. Namiary na Nas znaleziono z www i TIK-TOKa.Redaktor pytał o wagę mastifów u Nas.Mała...