CRUFT 2016 BIRMINGHAM UK

09-05-2016 | Wystawy

 

C R U F T  2 0 1 6
The biggest one dogs show in the World
BIRMINGHAM UNITED KINGDOM
Pisząc cokolwiek z perspektywy czasu nabiera się dystansu i patrzy na całość mniej emocjonalnie. Zatem. Zacznijmy może w tradycyjny sposób. Pozdrawiamy fanów, wszystkich tych którzy trzymali kciuki ale i tych ,którzy mają już nasze „laleczki WODOO” również. A teraz może do sedna. Plany wyjazdowe pojawiły się już po wystawie w Dortmundzie 2015. Zarówno Aron jak i jego córka nasza Walhorna Sadie MastineuM uzyskali tam kwalifikacje na Crufta 2016. Który to już raz było…..no było tego sporo. Nasza hodowla po raz 3 ci wyruszyła do Birmingham na największą i najbardziej prestiżową wystawę psów na świecie. Psy z MastineuM reprezentowały naszą hodowlę na Crufcie również i wcześniej. Możemy zatem powiedzieć ,że MastineuM to zdecydowanie hodowla nie tylko sporadycznie pojawiająca się wśród najlepszych ale to hodowla z tradycjami Crufta. Nominacje otrzymywaliśmy już wcześniej ale wcześniej nie było nas na to po prostu stać.
Plany wyjazdowe były ambitne ale słowo „plany” dopuszcza pewien margines niepewności. Suma sumarum reprezentacja Polski na Crufcie 2016 to imć Walhorna MastineuM i Bonita Korosdombi. Młodzieżowy Zwycięzca Polski 2016 i Zwycięzca Polski 2016. A kto z nami? Z nami Ci którzy widzą w tym sens , z nami Ci którzy dobrze się czują w naszym towarzystwie wreszcie z nami Ci , którym potrzebny był „break” aby mogli się zorientować ,że wróg to nie ten co mówi wprost . Zdecydowanie częściej ten ,który „słodzi” i mówi to co chciałoby się usłyszeć. Jest to miłe dla każdego ale z tego „pieca” nie ma chleba.
Powyżej i poniżej to nasz „roztrzepany” fotograf Sławek. 🙂 . Gdyby nie Sławek materiał byłby obszerniejszy. Ładowarka , akumulatory do sprzętu itd. 🙂 Ręce opadają czasem ale nie rozwijamy tematu . Sławek został ukarany , spał przy włączonym TV :).
Poniżej to fota bezpośrednio przed naszym wyjazdem do Birmingham. Weronika odwiozła Sławka i przywiozła mojego chrześniaka… Podziękowania za dowózkę.
A teraz trochę o samym Cruf-cie. Cruft to tak naprawdę również i show. Wydawało by się ,że oceniana tam być powinna jakość hodowlana. Nic bardziej mylnego. Handling to podstawa. Zanim pojechaliśmy tam po raz pierwszy , docierały do nas różne opinie. Czas było powiedzieć „sprawdzam” i zamierzamy tak przez jakiś czas posprawdzać to i tamto. Sposób sędziowania nie idzie niestety proporcjonalnie do jakości ocenianych egzemplarzy dlatego wielu renomowanych hodowców na Crufta po prostu nie jeździ . Można się oczywiście obrazić na „CRUFTA” i na niego nie jeździć niemniej CRUFT będzie istniał bez względu na nasze zdanie na ten temat. Problem z CRUFTEM polega również na tym ,że brak obecności własnego przydomka tamże jest bardziej szkodliwy marketingowo niż tam być i przegrać :). Jak wielu twierdzi ,często wygrywają tam nie same psy ale ludzie i  „instytucje”. I może na razie na tym zakończymy. Nie ma co tutaj dywagować ,który pies lepszy czy gorszy ale jeśli laik jest w stanie dostrzec poważne problemy anatomiczne , zaburzone proporcje oraz cała inną „galę” przywar …Wad lub niezgodności wzorcowych u psów ,które wygrywają. Można być bardzo rozczarowanym i wielu ludzi jeździ na Crufta po raz pierwszy i ostatni. Poniżej Bonita z Januszem G . (Deos Nostros).
Po cóż zatem jeździmy ? Mówią … masz oczy to patrz. Liczymy na to ,że ludzie wbrew wynikom potrafią również i bacznie obserwować. Wygrana powinna być przynajmniej ,obiektywna. Ideałem jest kiedy nasz subiektywizm idzie w parze z obiektywnie orzeczoną wygraną. Tak czy inaczej psy wyjątkowe są na Crufcie zauważane a zwycięzcy nie zawsze pozyskują oczekiwany i wymarzony „FAME”.
Powyżej to nasz hotel i poranny spacer Sławka i Walhorny a co do Crufta – Veni Vidi i nie było tym razem Vici….
Tym razem hotel z tych lepszych firmowych. Większość hodowców przyjeżdża 1 dzień wcześniej . To daje szansę na wypoczynek … Hotelik bardzo klimatyczny i gdyby nie 5 godzinny korek to wieczór należałby to bardzo miłych.
Poniżej to już marsz w kierunku ringu. Tym razem naszej hali szukaliśmy tylko 45 minut.
Standardowo Monika przybyła jako pierwsza. Miała wystawiać Yogiego MastineuM (Mł.Zw.Pl.2015) . Yogi niestety nie dojechał. Miał być również i Aron ale nam się nie zmieścił do auta jako 3 ci pies.
Jak widać poniżej , zainteresowanie mastiffem spore . Pozdrowienia od Marjon w tle.
Sławek w ferworze walki z aparatem. Szkoda ,że zapomniał zapasowego akumulatorka.
Poniżej Pan sędzia . Generalnie bardzo trudno było zorientować się „o co kaman” z tym sędziowaniem.
Przed wystawą zasięgaliśmy języka na temat Pana sędziego. Wypowiadano się na jego temat w samych superlatywach. Tak czy inaczej Wala i Bonita otrzymały swoje wymarzone „cruftowe kwadracicki”.
Poniżej jeden z psów które przypadły nam do gustu.
Janusz nawiązywał nowe znajomości zamiast zajmować się Izą :), Bonitą i pilnowaniem Sławka.
No i poniżej to już nasza wspaniała Walhorna Sadie MastineuM (15 miesięczna) .
Walhorna Sadie MastineuM (15mies. córka aron x Scarlett Sadie MastineuM ) Młodzieżowa Championka Polski.
Walhorna Sadie „w ruchu”.
Walhorna Sadie MastineuM – kolejne ujęcia.
Walhorna Sadie MastineuM – statyka czyli „show position”.
Walhorna Sadie MastineuM i Pan sędzia.
Walhorna Sadie MastineuM i Pan sędzia.
I ruch ponownie…
Mimo tego ,że biegaliśmy sporo – ruch to bardzo mocna strona Walhorny, wybiegaliśmy kwadracik i tyle. Jest dynamiczna, porusza się pełnym długim wykrokiem co przy jej mocnym kątowaniu dawało do tej pory przewagę w ringu i było sporym atutem. Tutaj okazało się praktycznie nieistotne… Sędzia kładł bardzo mocny nacisk na idealne zachowanie psa podczas „touchingu”. Pies nie miał prawa drgnąć. Na przyszłość , jadąc na sędziowanie Pana sędziego warto o tym wiedzieć .
Walhorna w ruchu po raz kolejny. Mała cieszy się ruchem. Jest dobra w statyce ale uwielbia ruch.
No i nasz wymarzony „kwadracik”.
Kolej na Izę. Iza wystawiała Bonitę w pełną kontrolą. Bonita zaprezentowała wszystkie swoje najmocniejsze strony.
Panowanie nad psem , sposób prezentacji , kontakt z psem. Idealny handling Izy. Brawo !
No i najmocniejsza strona Bonity. Jej ruch.
Poniżej porównanie suk w rasie.
W tejże klasie trzeba przyznać ,że stawka była mocno obstawiona i wyrównana.
No i jak widać , mamy odprężenie. Wspaniałe uczucie już po ….
Kilka selfie , trochę pogaduszek , mocna kawa ….
Mocna kawa a po kawie w naszym polskim obozie wizyta u naszych znajomych.
Marjon dała się namówić na naszego szampana.
Rozmowy w temacie , dlaczego tak a nie inaczej 🙂
Wymiana zdań ze Svenem. Zawsze miło porozmawiać konstruktywnie.
Generalnie zawsze miło poćwiczyć speaking , pożartować ale i podpytać .
Coffe Time , jakieś tam funty płacone z „łapki”.
No i przyszedł czas na „selfsession”.
Walhorna Sadie MastineuM 15 miesięczna .
Sesja przy „zielonym pudle”.
Jak widać sesji ciąg dalszy.
Zdjęcie pt.”Jaka grzeczna jestem”.
„Jestem grzeczna cd.”
No i Iza z Walhorną. Próba okiełznania „złośnicy”. Tylko która to ?
Iza w ruchu … 🙂 Znaczy Walhorna w ruchu.
Zdjęcie pt.”Jaka jestem ładna w stójce”.
No i przyszedł czas na Bonitę.
Nic dodać nic ująć. Sławkowi w tymże otoczeniu bardzo było do twarzy.
No i zdjęcie pt. „Loża Szyderców” 🙂
W myśl zasady „Kogo nie ma na Crufcie ten nie istnieje”
Na sam koniec chcielibyśmy zachęcić do wspólnej rywalizacji w roku przysżłym. Szczególnie zachęcamy właścicieli szczeniąt z MastineuM . Na tyle na ile będziemy w stanie pomożemy.
Na samo zakończenie. Ze względu na spore zainteresowanie Walhorną i Bonitą , informujemy że być może pod koniec roku będziemy planowali nowe mioty. Zapraszamy do rezerwacji. Niezmiernie nam przykro ,że nie jesteśmy w stanie obsłużyć naszych przysżłych klientów a szczeniąt  z MastineuM jest ciągle zbyt mało… Dziękujemy za miłe słowa , maile i Wasze telefony. Daje nam to siłę motywację do działania i sprawia ,że dla nas samych ale i dla Was kochani zwyciężamy.
Póki co pozdrawiamy a tych ,którzy powoli dojrzewają do kupna mastiffa zapraszamy +48 609 022 286 mastineum@wp.pl Pamiętajcie Państwo jednak. Nie kupujcie substytutów i nie dajcie nabijać się w butelkę niską ceną. Pozdrawiamy i zapraszamy do nas.

Subskrybuj przez e-mail

Wpisz e-mail, aby subskrybować i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.

Archiwa

Kategorie

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

Ja…..wo to nieznana , zabita dechami wioska w województwie pomorskim gdzie psy szczekają „doopami” 🙂 ale to zamierzam zmienić.
Tak było do niedawna , dopóki nie zamieszkała tam Patrycja. Tak naprawdę , super fajne miasteczko, zadziwiająco czyste , doinwestowane i spokojne. Tak również było do niedawna 🙂

MY i WY

MY i WY

  [gallery link="file"...