MastineuM i nasze nowe pokolenia rok 2014

07-10-2014 | Kroniki

MASTINEUM FCI
Nowe pokolenia naszej hodowli i naszych linii hodowlanych
Zbliża się koniec roku zatem czas na podsumowania. Bardzo dużo się dzieje. Oddzywają się co jakiś czas właściciele naszych szczeniąt. Zaskakujecie nas Szanowni Państwo. Czas ucieka . Pamiętamy nasze szczenięta kiedy jako 7-8 tygodniowe opuszczają Redę w Waszych ramionach. A teraz ?
Niewiele ponad 2 lata temu opuścił MastineuM tenże ponad 100 kg Lew ze Słupska. Przedstawmy zatem oficjalnie Samson MastineuM 26 miesięcy, właściciel Aldona S. Słupsk.
Zobaczyć takiego psa to naprawdę rzadkość. Gratulacje. Samsona pozdrawia również siostra Scarlet ,która pozostała z nami w hodowli.
Powyżej to wspaniały przedstawiciel naszej najstarszej linii hodowlanej. Pies niespełna 3 letni.Przedstawiamy zatem Big Boss Zuevych syn J.Ch Rosji Melisandy Geneviere MastineuM (córki naszego wspaniałego Ch.Pl Conana MastineuM syna Psyche Z Maszowego Domu (12 letniej i ciągle żyjącej w dobrej kondycji jak na ten wiek matki Conana). W linii męskiej po Conanie mamy pierwszego samca w naszej hodowli imć Stanleya Andiego. Jak widać nasz dorobek w linii Bossa zakorzeniony jest na 4 ry pokolenia wgłąb. Najstarszy pies pra-pra babcia Bossa ma 12 lat jak już wspominaliśmy. Mamy nadzieję że ta cecha utrwali się dlatego ,że bardzo jej w rasie brakuje. Zdrowie i długowieczność… To nasza Linia hodowlana troszkę „zapomniania” ale kontynuowana jak widać przez Natalię Z. w Rosji. To wielki zaszczyt ,że ktoś w proponowanym skojarzeniu dostrzegł to coś na co „ślepa” była cała reszta. A może wolała nie widzieć? Wspaniały rudy Lew z Rostowa nad Donem. Jeszcze raz poniżej BIG BOSS Zuewych i mamy nadzieję że podobnie jak my zakochacie się w nim… Piękny . W Bossie widać sporo z dziadka Conana MastineuM ale również i z niesamowitego ojca Perisada (nieżyjącego już) ,pochodzącego z hodowli naszych przyjaciół z Ukrainy Iriny i Siergieja G. (hod. Varvary Skiffi). Pozdrawiamy i do zobaczenia w Brnie dlatego ,że z pewnością Irina z Siergiejem będą tam. Poniżej kolejny raz BIG BOSS Zyewych Russia – syn Melisandy Genewiere MastineuM. Lew z Rostowa nad Donem.

Co do doboru hodowlanego i samych skojarzeń ,mamy namacalne dowody słuszności zasad wg. których jak widać warto „grać”. A może warto czasem coś poczytać? Dla tych nie lubiących lektury , którzy wolą zachwycać się samym sobą, polecam artykuł ,który pojawi się na naszym serwisie o „Zasadach doboru hodowlanego”. Na zachętę „ukroiłem” kawałeczek. 
„… zdarzają się pewne rody i rodziny, w których wiele osobników oznacza się wyraźnym podobieństwem do wspólnego przodka i wysoką zdolnością w przekazywaniu potomstwu odziedziczonego po tym przodku eksterieru i charakteru . Jest to wynik większego niż przeciętnie stopnia homozygotyczności osobników stanowiących ród czy rodzinę. Takie, bardzo cenne dla hodowli, grupy zwierząt o wspólnym pochodzeniu to linie hodowlane. Na liniach hodowlanych opiera się praca nad kształtowaniem i doskonaleniem rasy.” cytat zamieszczono za zgodą autora j.n. Konkluzją artykułu jest morał z ,którego nie czytając wprost a ze zrozumieniem całości wynika ,że istnieją psy ,które po pierwsze same z siebie niczego specjalnego nie reprezentują oprócz jednej jedynej cechy . Notorycznie i bardzo często przekazują cechy swego przodka . Jeśli przodek jest zdrowy i wspaniały to coś czego przecież szukamy… Analizując rodowody , śledząc kolejne mioty poszczególnych linii można takie egzemplarze wyselekcjonować . Może źle powiedziane wyselekcjonować. Oznaczyć , wiedzieć kim są … Jest to wiedza ,którą posiadać będzie tylko hodowca używający danego psa suki do rozrodu. Tą informację będzie trzymał prawdopodobnie dla siebie i takie skojarzenia powtarzał. Kontynuując … Niczym specjalnym jest kojarzenie na „exterier”. Oglądamy zdjęcia, czytamy o tytułach psa-samca-suki mówimy „łał” jaki piękny i jedziemy na krycie 🙂 . Jedziemy na krycie a później mioty wychodzą bardzo ,bardzo często mówiąc delikatnie średnie.  Rozrzut rozmiaru i innych oczekiwanych cech może tutaj być tak duży ,że praktycznie nieprzewidywalny. Mówimy tutaj jedynie o exterierze. A co jeśli podobnie będzie ze zdrowiem? Co ważniejsze ? Rozmiar ? Tytuły ? Sławna hodowla z której pies pochodzi ? No dobrze ale zrobiło się nie na temat…Wróćmy z hodowlanych „zaświatów” dlatego ,że zrobiło się zbyt poważnie a miało być przecież miło. A poniżej to pies ,który śmiem twierdzić na dziś dzień w tym wieku nie ma sobie równych. To 15 miesięczny syn naszego Interchampiona Arona Korosdombi.
Imć Ares MastineuM Molosy Kaliskie (hod.Aneta W. Kalisz) to oaza spokoju i perfekcyjna jak na wiek anatomia. 15 to miesięczny . Praktycznie nie do wiary.

No i poniżej to znów Pan „Pieszczoch”. Pies najprawdopodobniej odziedziczył po swym ojcu łagodność, skłonność do pieszczot i niesamowity exterier najprawdopodobniej po oboju rodziców.Ares aka Lavryk bo tak nazwała go właścicielka został exportowany do Rosji do hodowli Iriny G. Ares zamieszkuje w Saint Petersburgu.
Na sam koniec Tola i Ulisses. Od lewej Tola MastineuM (wł.Justyna i Piotr S -18 miesięczna J.Championka) z Łukaszam Z. oraz imć Ulisses MastineuM (8 miesięczny na zdjęciu) wł. Marta S.
Ulisses mimo młodego wieku można powiedzieć ,że dzięki ambitnej właścicielce Marcie, posiada już spory staż ringowy.
Klasa młodzieży jest jak na tą rasę dosyć mocno obłożona dlatego z pewnością Ulisses jeszcze nie raz „powalczy”. Ma wszelkie argumenty ,żeby wygrywać a właścicielka jest bardzo ambitna z zdeterminowana. Marta została już zarażona naszym wirusem mastiffowym i mamy nadzieję że nieprędko się z tego „wyleczy”.
Kolejne wystawy i kolejni sędziowie oceniają Ulissesa jako psa zasługującego na „laur” ,kolejne oceny doskonałe, wcześniej wybitnie obiecujące . Profesjonalny handler p.Marek S i wspaniały pies oraz właścicielka ,która pochłania wiedzę i każdą wolną chwilę poświęca swojemu Croftowi. Nie można wyobrazić sobie lepszego zespołu. Ulisses aka Croft jak nazwała go Marta oceniany był już przez Pana Basa Boscha (Belgia) gdzie Ulisses na Klubowej Wystawie w Warszawie zajął 1 -wsze miejsce pokonując w porównaniu dwójkę pozostałych sporo starszych konkurentów. Ulisses był oceniany również przez Panią Annę Szymańską Modrzycką (Włocławek 07.09.2014) ocena wybitnie obiecująca, wcześniej międzynarodówka w Sopocie 24.08.2014 pojedynek i wygrana (sędzia Krystyna Opara). Wcześniej 17.08.2014 Toruń (sędzia Piotr Mikuć) i znów wybitnie obiecujący. Szczególne podziękowania z mojej tym razem strony dla Panów : Marka S., Łukasza Z. i oczywiście Tomasza S. za pomoc ,mądre rady i życzliwość.

Ulisses rośnie jak typowy przedstawiciel rasy. Na 9 miesiąc waży 75kg. Pies ma super proporcje i rewelacyjnie prezentuje się w ruchu. Dobrze wysklepione kończyny, wspaniała pigmentacja. Jest z czego być dumnym.

Powyżej to już wystawa na Węgrzech w Jászberény (Hungaria Molosszer Egyesulet Club Show) ,która odbyła się w dniu 05.10.2014r.
A któż to na niej debiutował. Powyżej to 4 miesięczna Abigel ,córeczka naszego tegorocznego Interchampiona imć Romeo MastineuM. Mała została w hodowli Pintera G. w której się narodziła. Dwukrotny Awans na BiSy to niewątpliwie spory sukces . Gratulacje dla właściciela.
Mała to wypisz wymaluj jej ojciec Romeo MastineuM. Jest i akcent naszej hodowli w linii matki małej suni. Otóż Odett matka Abigel to córka naszej Karmen MastineuM córki Gallahada MastineuM (Ch.Pl). Można powiedzieć ,że kolejna nasza linie hodowlana znalazła kontynuatora. Jak widać tym razem na Węgrzech. Zapomniałem dodać ,że mała Abigel była oceniana przez Molnara Zsolta i Töröka Jánosa. Nie znamy tychże sędziów.
No i najciekawszy smaczek pozostawiamy na sam koniec. Otóż w ubiegły weekend dostaliśmy informację wprost z USa od brata Aidy czyli również syna naszego Rollo o jego pierwszym sukcesie na wystawie. Info zacytuję wprost z amerykańskiej – angielszczyzny jak niżej : Athos a.k.a. Teddy Bruiser (to oczywiście imiona małego) from Int. Ch. Romeo Red Hot Moon MastineuM. Showing his winnings off Sat.-Sun. Best of breed and Second in group both days it was his very 1st shows. Pozdrawiamy właściciela . All the best Mattew.
Mamy zatem kolejnego psa na kontynencie. Kolonizacja Ameryki rozpoczęta. Życzymy dużo zdrowia i tylko takich chwil. To już chyba koniec dlatego ,że na dzisiaj zasoby „weny” i pokłady empatii mam na wyczerpaniu…
Mamy nadzieję ,że podobało się … mówię o naszych psach i naszych podopiecznych?
Jeśli tak, to po co dalej szukać ? Zapraszamy serdecznie do MastineuM.
Nie każdy mastiff tak będzie wyglądał. W sieci znajdziecie mnóstwo ogłoszeń.
Jeśli podobają się Wam nasze psy to w takim typie dostaniecie tylko u nas. Zresztą jak to mówią … Kto ma oczy niechaj patrzy …
Mechanizm pseudohodowli ,których legalizacja od kilku lat stała się bardzo prosta jest bardzo łatwy do identyfikacji. Wystarczy zrobić „pieczątkę z ziemniaka” … to oczywiście w przenośni. Pamiętajcie Państwo. Związek Kynologiczny w Polsce to najstarsza w naszym kraju organizacja kynologiczna. System nie jest doskonały ale jest najlepszy z możliwych. Tylko ZKwP przeprowadza szczegółową selekcję i weryfikację materiału hodowlanego zarówno w swoich oddziałach ale i na wystawach. Prowadzi księgi rodowodowe, wprowadza wymogi i rygor hodowlany, przeprowadza kontrole swoich hodowców.  Zbyt niska cena powinna być dla Państwa pierwszym sygnałem.
Jeśli już zdecydujecie się Państwo odwiedzić jakąkolwiek hodowlę , proszę pytać czy rodowody ich szczeniąt są uznawane przez ZKwP i FCI.
Suma sumarum, porównajcie PSY. Mastiff nie jest równy mastiffowi a w naszej rasie trzeba dokonywać świadomych wyborów…Różnice na zdrowiu, psychice, jakości to nie są ułamki procent na które liczy praktycznie każdy ,kto chciałby kupić tanio. Dysproporcje sięgają 30% na gabarycie, zdrowiu, dolegliwościach typowych dla populacji… Takich świadomych wyborów Wam życzymy.
W razie zainteresowania prosimy o kontakt.
+48 609 022 286


Subskrybuj przez e-mail

Wpisz e-mail, aby subskrybować i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.

Archiwa

Kategorie

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

Ja…..wo to nieznana , zabita dechami wioska w województwie pomorskim gdzie psy szczekają „doopami” 🙂 ale to zamierzam zmienić.
Tak było do niedawna , dopóki nie zamieszkała tam Patrycja. Tak naprawdę , super fajne miasteczko, zadziwiająco czyste , doinwestowane i spokojne. Tak również było do niedawna 🙂

MY i WY

MY i WY

  [gallery link="file"...