Od stycznia do czerwca czyli o tym co nowego w 2013 roku ?

06-09-2013 | Kroniki

OD STYCZNIA DO CZERWCA 2013 ROKU, CZYLI O TYM JAK TO W TYM ROKU BYWAŁO
Nowy Rok rozpoczął się naszym wspaniałym Sylwestrem w naszym domku. Plany były inne ale życie ostatnio tak wiruje ,że to co dziś i teraz ,zbyt szybko staje się przeszłością.

Jak widać tym razem bezśnieżnie ,za to ekipa ta co zwykle ,a to przecież gwarancja dobrej zabawy. Nowo-roczny Sylwester ,szczególnie hucznie obchodzi co roku nasza Reda. O północy całe miasteczko to jedna wielka chmura , osłonięta setkami różnorodnych kolorów i obłokami dymu.
Można powiedzieć ,że miasteczko mieni się pełną gamą odcieni czerwieni . Patrząc z zewnątrz widać totalne INFERNO czyli nasze wspaniałe Piekiełko. Impreza trwała do 4 nad ranem i zaliczamy ją do bardzo udanych. Mamy nadzieję , na kolejną w przyszłym roku czego i Wam serdecznie życzymy. A może ktoś z Was do nas dołączy 🙂 ? Wróćmy może do psów i zacznijmy od nowości. Pierwsze info jakie otrzymaliśmy to doniesienia z Budapesztu. Na wystawie międzynarodowej czyli Cacibowej debiutował imć Romeo Red Hot Moon MastineuM czyli nasz Romek brat miotowy naszego ubiegłorocznego Młodzieżowego Zwycięzcy Polski Rollo MastineuM.
Romeo jako 15 miesięczny samiec może pochwalić się cyt.j.n : „
FEHOVA CACIB 2013 02. 14-15-17 BUDAPEST
JUNIOR CLASS, 3X EXCELLENT 1, 2X HPJ”. Z tego co zrozumiałem był to wystawowy maraton na ,którym mały Romek dostał 3 oceny doskonałe .
Poniżej na zdjęciu 15 miesięczny Romeo. Ta wspaniała rodzina zamieszkuje w Apostagu, ok. 50km od Budapesztu.
Jakiś czas temu podczas rozmowy źle zrozumiałem właściciela Romeo i zapytałem czy on jest na sprzedaż. Otrzymałem poniższą odpowiedź :
Romeo is the best mastiff for me and he is not for sell for anyone…
Bardzo miło , coś takiego usłyszeć.
Właściciele Romeo to również właściciele pięknej suczki o imieniu Odett (Odett na zdjęciach powyżej). Już o tym pisałem ale mam jej nowe fotki dlatego na chwilę do tego wrócę. Zacznę od tego ,że jest po prostu piękna! Otóż Odett to córka naszej Karmen MastineuM (córka Gallahada MastineuM Ch.Pl. . Karmen o czym dowiedziałem się niedawno posiada tytuł Championa Serbii. Kolejny do kolekcji jak mniemam i kolejny championat w naszej linii hodowlanej. To wielki zaszczyt dla hodowli kiedy znajdzie się ktoś kto nasz dorobek potrafi „przekuć” w swój osobisty sukces. To cieszy najbardziej i nadaje temu wszystkiemu sens. Tak to właśnie w zdrowym wykonaniu powinno funkcjonować. Konkurowanie poprzez współpracę, pomoc i życzliwość. Hodowcy ,którzy kiedyś pojęli tą jakże prostą ale jak widać słabo rozumianą zasadę, obecnie stanowią elitę tej rasy w Europie. Współpraca, życzliwość i zapomniałbym o czymś bardzo ważnym. Marzenia !  Na samym końcu ma prawo stać dopiero – sława. Dokładnie w tej a nie innej właśnie kolejności… Niekiedy z ludźmi poznajemy się w najmniej przychylnych okolicznościach. Przyjaźnie budowane w sytuacjach ciężkich, kiedy ktoś od kogoś czegoś potrzebuje, budują przyjaźnie na całe życie. Takich ludzi szukamy. W takich ludzi warto inwestować swój czas i zaangażowanie. Ale wróćmy może do tematu 🙂
Na sam początek napiszemy o wspaniałej suczce (to 2 zdjęcia Raveny ,te powyżej) ,która trafiła jako 3 ci już pies z MastineuM pod samą Babią Górę (Zawoja) do Izy i Janusza G. Mała jest córką Caspra i Miracle. Początek sezonu wystawowego to dla Raveny min.wystawa międzynarodowa w Częstochowie , Ravena Royal Fortune MastineuM wł.Izabela i Janusz G. dnia 14.04.2013r zajęła 1 wsze miejsce uzyskując w klasie pośredniej zwycięstwo. W klasie były 2 suczki.

Jak widać Ravena, jak na swój bardzo młody wiek, wyrosła na bardzo elegancką, wspaniałą w typie, proporcjonalną sukę. Rodzice powinni być w każdym razie bardzo dumni :). Brawa należą się również i Izie ,która z wystawy na wystawę , coraz bardziej profesjonalnie wystawia swoje psy. Jeszcze raz „Brawa” i serdeczne pozdrowienia , chociaż właściwie to nie musimy się pozdrawiać. Ostatnio z Izą mamy „uszy gorące od komórek”.
Powyżej to wcześniej wspomniana trójka z MastineuM na posesji w Zawoi u Izy. Na zdjęciu mała Ravena ma ok.12 miesięcy zatem jak widać ,fotka sporo u nas leżakowała.
Brat miotowy Raveny (jak wyżej), Mł.Zwycięzca Polski Rollo MastineuM może poszczycić się mimo młodego wieku , niesamowitymi statystykami wystawowymi co czyni go najbardziej utytułowanym psem z naszej hodowli biorąc pod uwagę wiek. Statystyki i tutuły podaję poniżej :
JPLCh, JPLWinner ROLLO RALPH LAUREN MastineuM (aka Muniek) – 18months, 3rd on Crufts 2013 in Junior Class (the first eglish mastiff male from Poland on Crufts),Junior Polish Winner,Junior Polish Champion,2 x Best Puppy,11 x class winner,5 x Junior Winner,4 x Junior BOB,3 x BOB,3 x CWC/CAC,1 x Cruft nomination.
Rollo zamieszkuje pod Warszawą i jak widać wiedzie szczęśliwe, rodzinne i pełne atrakcji życie. Pozdrowienia zatem dla właścicielki Pauli.
Nowy rok oznaczał dla nas również i plany. Musieliśmy jak co roku, dokonać podsumowania, analizy oraz przede wszystkim określić – kierunek rozwoju biorąc pod uwagę również i budżet na ten rok… Po kilku „namiętnych” i intensywnych dysputach, doszliśmy z Radkiem do wniosku ,że należałoby rozpocząć poszukiwania kolejnego samca. Mieliśmy spory wybór ale w oko Agnieszki wpadł właśnie mały Benjamin (Rodzice to Int.Ch.Berry Spod Holi -syn Penrichlara Phoenixa of Bredwardine oraz ojciec Int.Ch.Arcsibalda Korosdombi. Wspaniały Arcsibald to ojciec naszego Arona z kolei. Ze względu na to ,że jesteśmy bardzo zadowoleni z Arona, zarówno ze względu na jego urodę , gabaryt ale i niepowtarzalną psychikę, postanowiliśmy zainwestować w tą jakże wartościową linię hodowlaną.  Była szansa obejrzenia Benjamina, 2 krotnie w realu na 2 gi i 3 ci miesiąc. Decyzja zapadła a jej efekt widać powyżej. Negocjacje z hodowcą były dosyć trudne ze względu na to ,że Benek miał zostać w macierzystej hodowli i być jej chlubą. Maluch z pewnością będzie potężny. Ma niesamowicie mocną kość. Cieszymy się bardzo . Benjamin debiutował na Światowej Wystawie w Budapeszcie. Co prawda na starcie fiknął małego koziołka (Ci którzy byli wiedzą 🙂 ) natomiast otrzymał wspaniały opis i ocenę wybitnie obiecującą.
Póki co dosyć o Benku. Napiszę teraz trochę o naszym wspaniałym Casprze. Casper był zgłoszony na Światówkę w Budapeszcie niemniej ze względu na duże zainteresowanie jego „genami” co przekładało się na krycia ,suma sumarum nie pojechał. Co w zamian ? Nawiązaliśmy sporo nowych kontaktów z hodowcami i mamy nadzieję na przyszłą z nimi współpracę.
W dniach 11-13 kwietnia po długich pertraktacjach zawitali przemili właściciele Czeskiej hodowli Silky S. na mariaż naszego Caspra z ich Ashley. Ashley to bardzo elegancka 5 letnia bardzo utytułowana suczka. Mamy nadzieję na dalszą i być może bardziej intensywną współpracę. Radek z Agnieszką wspaniale gościli naszych nowych przyjaciół w swoim hotelu w Sępólnie. Kilka wieczorów przy kawie czy kolacji pozwala wymienić poglądy i sporo się dowiedzieć.
Powyżej to Casper podczas „psiej gdy wstępnej”. Ashley w rodowodzie ma min. znanego nam Int.Ch. Lennego Fade Cerny Levhart (130kg) ojca naszej Bonnie. Pisząc niniejszy artykuł z perspektywy czasu , możemy potwierdzić ciążę Ashley. Agnieszka z Radkiem ale nie wiem kto bardziej :), stanęli na wysokości zadania czego efektem jest ciąża. Szczeniaki mają przyjść na świat w połowie czerwca. Czekamy z niecierpliwością. Ashley jest Championką i bardzo utytułowaną suką. Co prawda kusiło ,żeby pokryć Ashley ,Aronem ale ze względu na to ,że Aron jest młodszy od Caspra a właściciele Ashley mają bliżej do Sępólna niż do Redy oraz to ,że jakość obydwu samców jest podobna i porównywalna, poleciliśmy na krycie Caspra. Przyszli rodzice są jak widać w swoim typie, skojarzenie nie jest obciążone imbredem ,zatem tylko czekać co się urodzi. A może małe szczenię z tegoż miotu powędruje za 2 miesiące to nas do Polski ? Czas pokaże. Miot ma przyjść na świat w połowie czerwca.
Pod koniec kwietnia (2013) , a może to był już majowy weekend, zawitali do nas Aneta z mężem oraz ze swoją wspaniałą Nefretette Lwia Dolina. Suczka jest Championką i Zwycięzcą Polski. Piękna ,mocna ,w rewelacyjnym typie suczka z potężną majestatyczną głową. Aron przypadł do gustu właścicielce i jak widać z wzjemnością :), dlatego że Aron najprawdopodobniej ,był oczarowany . Z niecierpliwością czekaliśmy na newsy i w ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy radosną wiadomość. Aron zostanie ojcem. USG potwierdziło obecność płodów oraz akcję małych serduszek. Skojarzenie nie jest obciążone imbredem a same rodowody ,pełne najznamienitszych przodków. Czekamy zatem na dalsze informacje.
Wróćmy może na chwilę do wystaw. Otóż, w ubiegłym tygodniu bardzo miłą informację otrzymaliśmy z Czech (CR). Imć Sand Devil MastineuM (Rodzice : Casper i Miracle) na wystawie Klubowej w Pradze  wygrali w swojej klasie i załapał się w porównaniu o rasę na podium. Wklejam poniżej info ,które otrzymałem od właścicielki Alexandry H. „Praha Kunratice 1.6.2013, třída Mladých, CAJC V1, 1. ve své třídě”. Sand Devil to ten pies poniżej od lewej z Panią we włosach w odcieniu czerwieni. Na lewym zdjęciu w tle jego konkurent.
Poniżej to również Sand Devil MaastineuM. Rośnie widać bardzo ładnie mimo ,że nie był liderem w miocie. Alexa upatrzyła go sobie bardzo wcześnie i po przyjeździe po małego ,podtrzymała dane słowo.
Sand Devil powędrował 8 miesięcy temu do małej Czeskiej miejscowości Bystrice Pod Hostynem. Obecnie na zdjęciach widzicie go w wieku 10 miesięcy. Jest prawdziwym oczkiem w głowie ,swojej nowej właścicielki a dla nas ? Dla nas to radość z dwojga powodów. Po pierwsze nasz pies trafił do wspaniałych ludzi ,którzy zapewnili mu rewelacyjne warunki a po drugie ? Po drugie to super uczucie, móc pokazać swojego psa u sąsiadów obok. Poniżej Alexa i jej Sand Devil. Imię również zaproponowali przyszli właściciele.
Marzec 2013 rozpoczął się niewątpliwie najbardziej prestiżowym wydarzeniem , dla każdego hodowcy ale i dla najbardziej ambitnych i pasjonujących się rasą właścicieli psich piękności. Mowa zatem o CRUFT-cie 2013. Szczególnie dla hodowców, chęć sprawdzenia się w Anglii , kraju naszej rasy jest czymś bardzo ważnym. Jak nas widzą sędziowie uznawani przez Anglików? Mamy zatem przyjemność poinformować ,że mieliśmy nasz rodzinny akcent na tejże wystawie. Pies z naszej hodowli imć Rollo Ralph Lauren MastineuM (J.Ch,Mł.Zw.Pl) był reprezentantem MastineuM na Crufcie w Anglii a tym samym i reprezentantem Polski. Rollo nie był osamotniony dlatego ,że „Cruftową” rękawicę podjęli również właściciele drugiego reprezentanta Polski a właściwie reprezentantki z innej polskiej hodowli. Beatka właścicielka i Beatka hodowca – pozdrawiamy. Na tym kończymy listę a tym samym Polski akcent na tegorocznym Crufcie. Rollo otrzymał ocenę doskonałą i 3 lokatę. Poniżej rozeta i dokument. Otrzymać ocenę doskonałą na najwyżej notowanej wystawie , szczególnie że to przecież w kraju rasy , to dla nas bardzo ważne potwierdzenie. Mówi się potocznie ,że kogo nie ma na CRUFcie ten nie istnieje. A prawda jest taka ,że ku naszemu zdziwieniu nie było tam w tym roku, reprezentantów bardzo wielu , renomowanych europejskich hodowli.
Powyżej to wspomniana rozeta i dyplom z Crufta a po prawej to nasze trofea z ubiegłych lat ,których życzymy serdecznie właścicielce Rollo ,Paulinie O. No i zmieniamy wątek hodowlany na inną ,mniej popularną już linię.
Te dwa wspaniałe zdjęcia powyżej to fotki od Marceliny M. z Grudziądza. Marcelina w maju 2006 roku , wyjechała od nas z imć Elmo MastineuM (2xCh.Pl, Srebrny Zw.Europy (kl.szczeniąt-Poznań 2006). Elmo trafił do wspaniałych ludzi i jak widać uwielbia dzieciaki. Piękne fotki i szczerze mówiąc łza się czasem w oku kręci ,kiedy człowiek widzi coś tak pięknego. Takie chwile , mimo że to tylko dwie fotki przecież, nadają sens temu wszystkiemu i pomagają odpowiedzieć na pytanie „po co to wszystko”. Elmo to syn naszej żyjącej wciąż jeszcze we wspaniałej kondycji imć Psyche z Maszowego Domu (11 lat). Właścicielkę hodowli „Z Maszowego Domu” Marzenę T. pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za tą wspaniałą sunię. Elmo otrzymał po swych rodzicach chyba wszystko co najlepsze i do dziś dnia uchodzi za psa z najpiękniejszą głową w historii naszej hodowli. Aby nie być gołosłownym ,poniżej zdjęcie Elmo i jego brata Conana. Naprawdę piękne psy.
Jeśli jesteśmy już przy tej najstarszej i w zasadzie źródłowej dla nas linii hodowlanej… Poniżej to najnowsze zdjęcia imć BOSSA (hodowca Natalia Z. Russia). Boss to syn Championki Rosji imć Melisandy MastineuM (eksportowanej kilka lat temu do Rosji),córki naszej 2xCh.Bonnie Vendrysnky Simon (hod.Monika Masarowa CR- Vendrena) i naszego Championa Conana MastineuM (rodzice : Stanley Andiego (Ch.Pl) i Psyche z Maszowego Domu ) o której pisaliśmy przy okazji informacji o Elmo. Na zdjęciach poniżej Boss i tutaj ma 12 miesięcy. Wspaniałe ciało i przepiękna głowa. W tejże samej hodowli p.Natalii Z. została również i córka naszej Melisandy MastineuM o wdzięcznym i bardzo oddającym urodę suczki , imieniu „To Be a Queen”. Bardzo fajne imię a suczka jest bajeczna. Mamy nadzieję i liczymy na to ,że w przyszłości trafi do nas szczenię po Bossie lub Queenie . Będzie to szansa na kontynuację ,póki co przerwanego dorobku w tejże linii hodowlanej.
O Kim jeszcze ? Tym razem już bez zdjęć. Dlaczego? Ponieważ nie nadsyłają. W ubiegłym tygodniu dostaliśmy informację o sukcesach imć Salmy MastineuM (wł.Piotr J). Nie chciałbym być gołosłownym zatem zamieszczam jej opisy od sędziów z 3 ostatnich wystaw a to :
Włocławek 09.10-03.2013 , Nowy Dwór Mazowiecki 23.24-03-2013
i Gostynin 26 -05-2013 Ocena doskonała ,Zwycięzca Młodzieży i Zwycięzca Rasy z Gostynina. Wcześniej to była klasa szczeniąt więc jedynie awanse na BIS. Salma generalnie jest chwalona za to samo, przez tychże kilku sędziów i to jest budujące kiedy kilku fachowców widzi to samo. Jest wtedy szansa na obiektywne przyznanie racji. Salma ma mocną kość, super linie (grzbiet), ma super psychikę i jest wspaniała w ruchu. Przewija się również wątek wspaniałego uzębienia ,które dla niektórych sędziów stanowi esencję mastiffa niestety jak i często ruch , również niestety. Póki co z zębami wątek ciągle ewoluuje, ostatnio (ok. roku) zmienił się wzorzec i to dosyć radykalnie ale o tym przy innej okazji.
Póki co gratulacje dla właściciela i podziękowania dla sędziów.
Na sam koniec informacje z Raciborza. Dziś 10 miesięczna Sybilla otrzymała bardzo obiecujący opis od P.Waldemara Mrowca wraz z oceną doskonałą, tytułem Zw.Młodzieży (niestety przy braku konkurencji) i swojego pierwszego BOBa czyli Zwycięstwo Rasy.
Póki co ,serdeczne pozdrowienia i podziękowania zarazem, dla naszych przyjaciół z Niemiec – Uwego i Kasi. Uwe i Kasia to właściciele naszego Drago (Shadow Drago MastineuM) brat miotowy Sand Devila o ,którym pisaliśmy powyżej a podziękować chcieliśmy za wspaniałe dresy z podobizną naszego Arona (Dandy). Dresy dostaliśmy gratis w 2 kolorach i 2 rodzajach materiału (nieprzemakalny i przeciwnie 🙂 ). Zainteresowanych zapraszamy. Uwe obiecał ,że jeśli zbierzemy min.10 chętnych to „wypuści” kolejną ,okolicznościową serię. Uwe czeka również na zdjęcia naszych i Waszych mastifów. Kto wie… Obiecał ,że najpiękniejsze zdjęcie ,wyląduje na kolejnej serii dresów. Nadsyłajcie zatem .Prośba. Jedynie z wysokiej jakości i rozdzielczości (min.1200×800).
No i na sam koniec przesyłamy 2 linki do wspaniałego materiału ,który nadesłała nam sympatyczka naszej rasy Aneta K (Cypr) . Widziałem te filmy kilkukrotnie wcześniej. Pierwszy raz oglądałem metodą „na szybko” , później obejrzałem jeszcze raz. Dziś chciałbym się z Wami tym podzielić. Często potrzebny jest właściwy moment na to ,żeby uzmysłowić sobie pewien przekaz i umieć „złapać ” pewien niezbędny dystans. Obiektywne spojrzenie ,pozwala wtedy dostrzec ,że na świecie bardzo mało jest ,rzeczy doskonałych ale jest sporo takich ,które do doskonałości przynajmniej zmierzają. I sam ten fakt jest bardzo bardzo cenny. Mimo to , tutaj przedstawione jest wiele prawd ,które nie wymagają komentarza. Trudno często powiedzieć ,że człowiek ze wszystkim się zgadza… Materiał nakręcono min. w Anglii czyli w kraju rasy a komentują go ludzie ,którzy o mastiffie wiedzą bardzo dużo. Z jedną z osób komentujących materiał miałem okazję podyskutować na jednym z zagranicznych forów kilka lat temu. Będzie to bardzo ciekawy materiał dla wszystkich tych , którym wydaje się że wiedzą już wszystko. Linkuję zatem i wystarczy kliknąć w ostatnie fotki powyżej. One linkują do obydwu części filmu.

No i po raz 3 ci na sam już koniec informujemy ,że nasza Ingrid kilka tygodni temu powiła miot. Miot jest o tyle ciekawy ,że jest owocem krycia węgierskim Championem . Kolejny raz to świeża krew w naszym kraju. Pies ma gigantyczny kościec, waży 115kg. Powyżej prezentujemy Champion Hu. Korosdombi Bronco.
Zainteresowanych zapraszamy.

Subskrybuj przez e-mail

Wpisz e-mail, aby subskrybować i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.

Archiwa

Kategorie

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

Ja…..wo to nieznana , zabita dechami wioska w województwie pomorskim gdzie psy szczekają „doopami” 🙂 ale to zamierzam zmienić.
Tak było do niedawna , dopóki nie zamieszkała tam Patrycja. Tak naprawdę , super fajne miasteczko, zadziwiająco czyste , doinwestowane i spokojne. Tak również było do niedawna 🙂

MY i WY

MY i WY

  [gallery link="file"...