Wystawa Krajowa Grudziądz 12.04.2014/National Dog Show Grudziądz

14-04-2014 | Wystawy

 

Krajowa Wystawa Psów Rasowych
GRUDZIĄDZ
12.04.2014
Grudziądz to wystawa krajowa, lokalna , dobrze zorganizowana. Ringi są zawsze ogromne i można zatem jeśli potrzeba mocno sobie popląsać :). Jeśli chcemy prawidłowo ocenić jak pies się porusza , niestety konieczne są spore „metry”. Tutaj organizator nie zawiódł.
Pogoda dopisała, można było usiąść , wypić małą czarną a nawet zjeść fajny obiadek za jeszcze fajniejszą cenę. Takie ceny to taki urok wystaw. Miejsc do parkowania jak zawsze i wszędzie za mało ale kto ma oczy i trochę sprytu , wie gdzie można fajnie i blisko zaparkować. Miejsce parkowania odkryłem ,przez przypadek.
Wystawy to dla nas również miejsce spotkań. Brakuje nam tutaj Justyny i Tomka ,którzy jakoś zniknęli ale wszystko można nadrobić. Zdjęcie to już fotka „po” ringowej rywalizacji. Jak było i komu jak się powiodło widać trochę po minach. A może nie widać :).
Na miejsce jak się poźniej okazało „kaźni” ,pierwsza przybyła Marta z 4 miesięcznym Ulissesem MastineuM (Casper-Jaga) – zwanym Croftem. Marta przybieżyła z Asią i dzieciakami.W chwilę później spotkałem Tomka z Justyną – właściciele 14 miesięcznej Toli MastineuM (Casper-Miracle).
Szkoda ,że nie mogę napisać ,że kolejno spotkałem sam siebie 🙂 . Jak widać powyżej – jeśli „Show must Go On” to wcześniej „Poloneza trza zacząć”. No to „zaczelim” jak mówią Górale i jak widać na załączonym powyżej obrazku. To oczywiście nasza młodzieżowa championka Scarlet MastineuM (Casper-Miracle) , 19 miesięczna – zgłoszona do klasy pośredniej. Idealne linie i proporcje, wspaniały ruch super głowa. Tutaj zacytowałem opis jaki otrzymaliśmy od p.sędziny Małgorzaty Hałas. Ocena doskonała i drugie CWC.
Powyżej to już Tomasz na „rozgrzewce” ze swoją Tolą … Tola MastineuM (Casper-Miracle) , 14 miesięczna suka , klasa młodzieży. Masa czasu, zaangażowania i pracy włożonej w wystawowe „układanie” Toli. Efekt zawsze cieszy najbardziej a efekty tej pracy już są i mamy nadzieję ,że wytrwałość jest tutaj drogą i prowadzi do celu.
Powyżej mały przerywnik. Chciałem zmienić Scarlecie smaczek i kupiłem na promocji za 10zł -nowość. Mięsna puszka na bazie kaczego mięsa. Scarleta powąchała i gdyby miała usta to napisałbym ,że nie „wzięła nic do ust” :). A od prawej powyżej to zmuszona przeze mnie osobiście Marta. Zdjęcie wyszło krzywo ale mały Ulisses prezentował się rewelacyjnie. poniżej to również Croft.
Poniżej to już kolejny nasz znajomy Pan a właściwie to już nie Pan a Paweł D. ze swoim 7 miesięcznym podopiecznym i dzieciakami. Pozdrawiamy . Pies nie był wystawiany ale przyszedł na rozpoznanie. Zachowywał się wspaniale i robił spore wrażenie.
Poniżej od lewej to obozowisko Marty od prawej Tomasz „czaruje” Tolę . Nie mam kompletnie pojęcia o czym oni rozmawiali , w sobie chyba tylko znanym języku.
Na pierwszy ogień wysłana została Marta z Croftem. Po minie widać ,że „poszło” śpiewająco. Mały zdał swój pierwszy egzamin i Marta również. 5 tka z plusem i awans na BiSy na ,które honorowo zostali do godziny 16 tej.
Poniżej to Tola , trzeba wierzyć na słowo . Fotograf zawiódł. Nie pamiętam ,kto te foty robił . Być może to ja .
Po Toli ,która „poszła” w klasie młodzieży kolej przyszła na Scarlet – klasa pośrednia.
Dostaliśmy CWC , drugie z kolei i bardzo fajny opis. Scarlet miała trochę przerwy i już co nieco zapomniała. Będzie trzeba jej tą wiedzę odświeżyć. Od września zamierzamy ponownie ją wystawiać i dokończyć dorosły championat na ,który mała z pewnością zasługuje.
Ostatnim zawodnikiem była Scarlet. Zeszliśmy z ringu z uśmiechami na twarzach . Z kilku powodów nasze zdziwienie było uzasadnione. Zakończę może tak. To nie był całkiem dobry dzień dla p.sędziny co miało bezpośrednie przełożenie na oceny i na nasz humor.
Na tym może zakończę. Vini Vidi Vici z tym tylko ,że nie wszyscy przecież „Vici”. Ten „Vici” może być tylko jeden. Póki co BOBa nie dostał nikt. Nie wiem czy 'mało nas-mało nas” ?? No to zapraszamy mastiffiarzy do rywalizacji i uczestnictwa .
Kawa i „coś na ząb” zawsze pomaga . Rozluźnienie jest często pełne przy dobrej golonce. Taką ,która Radkowi smakuje praktycznie nie ma szans znaleźć. Agusia za to jest mniej wybredna. Nie jest Góralką ale ma iście góralski apetyt :)…
Poniżej Marta z Croftem. Biedak lub jakby to powiedziała moja Mama „bidok” ,miał dość co widać dosyć wyraźnie na jego „twarzy” – tak to nazywa Marta. Czy Crofcio ma twarz ? 🙂
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wystawy w naszej Galerii
+48 609 022 286
mastineum@wp.pl
Copyright MastineuM
Pozdrawiamy i gorąco zapraszamy.
Zapraszamy do publikacji własnych artykułów na temat molosów na łamach naszego serwisu. Gorąco zachęcamy do przesyłania fotek własnych molosów pomoże nam to uatrakcyjnić serwis i zwiększyć oglądalność. Gorące pozdrowienia również od administratora. Prawa do artykułów i wszelkich zawartości witryny są zastrzeżone. Jeśli chcecie Państwo cokolwiek pobrać z naszych zasobów, jest nam niezmiernie przykro ale nie wyrażamy zgody.
Pozdrawiamy

Zespół MastineuM

Subskrybuj przez e-mail

Wpisz e-mail, aby subskrybować i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.

Archiwa

Kategorie

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

Ja…..wo to nieznana , zabita dechami wioska w województwie pomorskim gdzie psy szczekają „doopami” 🙂 ale to zamierzam zmienić.
Tak było do niedawna , dopóki nie zamieszkała tam Patrycja. Tak naprawdę , super fajne miasteczko, zadziwiająco czyste , doinwestowane i spokojne. Tak również było do niedawna 🙂

MY i WY

MY i WY

  [gallery link="file"...