Po prostu „Nasze Wakacje” 2017

03-11-2017 | Kroniki

SIERPIEN 2017
czyli o tym jak spędzamy nasze wakacje
Lato mija w nieubłagalnym tempie a nasze wakacje to nie tylko czas z naszymi psami. Zanim zdążymy się zorientować będzie wrzesień. Wrzesień to dla nas początek okresu wystawowego. Do tego czasu uskuteczniamy „lans” , tzn. promocję rasy. Wychodzimy z naszymi psami do Was. A gdzie najczęściej można nas spotkać. Gdynia promenada, Gdynia Skwer Kościuszki oraz Jastrzębia Góra jak również przyległe plaże w całej rozciągłości i tak spontaniczno – chaotycznie jak to tylko możliwe. Polecamy pierogarnię na Skwerze oraz Mariolkę , jeśli ktoś w ogóle wie o co kaman z Mariolką.
Casper jak widać wyrasta na wspaniałego zdrowego mastifowego faceta. Idealne biodra i łokcie (mamy już oficjalny certyfikat na HD)  no i najprawdopodobniej w tym roku pojawią się po nim ponownie szczenięta. A gdzie Caspra będzie można zobaczyć . Wiadomo ,że pomieszkuje w Redzie. Wystawiamy go obecnie lokalnie. Plany wystawowe naszej grupy hodowlanej nie są jeszcze pewne ale myślimy oczywiście o Poznaniu x 2 o wystawie Światowej w Lipsku w listopadzie oraz o jakimś Cacibowym wydarzeniu które odbędzie się w dogodnym terminie na jesieni. Czas pokaże jak to się ułoży. Z kim będziemy jeździli ? Z pewnością Scarlett , Walhorna a z facetów Casper , Georgie i Faraon. Co do kryć. Jest sporo zapytań , dlatego proszę na bieżąco śledzić witrynę.
No i cóż. Dojechaliśmy do tematu naszego nowego nabytku w kolorze brindle lub inaczej tiger-colour. Mały Georgie ma już 9 ty miesiąc , jest psem z importu i jak widać to pierwszy w naszej historii pręgus. Pręgus na tyle oryginalny ,że budzi spore zainteresowanie już dziś. Nie hołdujemy zasadom „blokowania” hodowlanego nawet w stosunku do ludzi z którym nie jest nam po drodze. Oznacza to że zawsze jeteśmy chętni do współpracy w kwesti kryć itd. Faworyzujemy osoby które współpracują z nami od lat a cała reszta będzie miała po prostu drożej. Drożej tylko po to żeby Ci pierwsi poczuli się docenieni. Taka filozofia. Komu to nie po drodze to trudno. A co do pręgusa. Ojciec Georgiego to Włoski Champion imć Adone del Fracasso. Możemy się zatem poszczycić pierwszym w Polsce samcem koloru pręgowanego po ojcu rodem z Włoch. Na uwage zasługuje tricolor Georgiego. Dwukolorowa pręga to klasyka ale tricolor to już rzadkość.
Mały Georgie dobił do 80kg , mierzy ponad 80cm i póki co jest spełnieniem naszych mastifowych marzeń. Doświadcza wielu spotkań. Serwujemy mu masę atrakcji. Jest stałym bywalcem naszych rodzinnych imprez.
Maluch jest ogryginalnej kolorystycznie faktury a znaczenia na szacie są bardzo charakterystyczne. Będzie bardzo trudno go pomylić z jakimkolwiek innym psem. Ma ch-czny znak 🙂
Wspomniane wycieczki na plaże w Jastrzębiej Górze to spora frajda dla Georgiego dlatego ,że jak na mastifa bardzo dobrze pływa , nie tylko nie boi się ale lubi wodę i czuje się w niej jak na moje oko troszeczkę zbyt pewnie.
Miłośników rasy zdobywamy nie tylko dla siebie. Wychodzimy z mastiffem do ludzi i ta promocja działa dla wszystkich hodowców. Szkoda ,że inni tego nie robią i nie doceniają naszych starań. Psy trzeba pokazywać , no chyba że ktoś nie ma czym się pochwalić albo psychika psa na to nie pozwala.
Niestety tak się składa ,że psychika szczeniąt a w przyszłości dorosłych psów jest przynajmniej w połowie dziedziczna . Nawyki wiążą się z odchowem ale instynkty są dziedziczne. Dlatego jeśli szukacie Państwo psa łagodnego , stróża którym potrafi na posesji bronić a poza nią będzie psem którego będzie można „pokazać in public” to takowe cechy powinni posiadać jego rodzice.
Socjalizacja ma duże i często kluczowe znaczenie ale nie można lekceważyć cech dziedzicznych. Są one mocno powiązane z rasami mimo ,że niektóre jak instynkt łowny czy totalna łagodność do wszystkiego co żywe są zależne i charakterystyczne dla konkretnych hodowli i linii hodowlanych.
Skojarzenia mogą być różne a psy ? Psy socjalizować trzeba w środowiskach i warunkach w jakich żyjecie Wy sami. Jeśli prowadzicie „dom otwarty”, przez Wasze progi przewija się masa znajomych, lubicie imprezy i imprezowe szaleństwo, Wasze psy muszą się z tym oswoić . Oswoić się tylko po to żeby mieć szansę zorientować się kiedyś , co to są „żarty i fun” a co sytuacja dla nich określająca niebezpieczeństwo.
Pies musi mieć szansę poznać Wasze , dziwne miny. Musi oswajać się z dotykiem Waszych rąk . Wreszcie idąc z duchem czasu … Nie może się bać kiedy ktoś będzie miał ochotę zrobić z nim sobie selfie czy też z tych samych pobudek zapozować do dziesiątek dziwnych poz jak np. ta powyżej. To wszystko daje szansę na wspaniałego w przyszłości przyjaciela Was samych i Waszych przyjaciół i barierę – pierwszą linię ostrzegawczą dla ludzi ,którzy mogą się kiedyś pojawić w złych zamiarach .
Anatomicznie oceniąc go pod kątem wzorca, perfekcyjnej anatomii budowa czaszki, głowy. Ktoś kiedyś mi powiedział że „głowę” w hodowli jest najłatwiej poprawić. Było to z 5 latemu . Jakoś dziwne ,że dotąd temu komuś nie udało się „poprawić” tych głów w hodowli 🙂 .Ale wróćmy do naszego brindle – mastiffa. Wspaniały kolor. Rewelacyjna struktura i budowa kończyn. Ale kto ma oczy to widzi a kto nie rozróżnia , zobaczy w nim być może tylko „twarzowego” psa.
Georgie ma spore „branie” wśród płci pięknej a selfie z naszym Georgie krążą bardzo często w naszych kilkunastu tysiącach osób z kręgu naszych znajomych.
Powyżej to takie bliższe ujęcie ,żeby co po niektórzy zobaczyli jak powinna wyglądać głowa prawdziwego mastiffa. Obecnie pod tym względem 'biega’ po ringach sporo hodowlanych 'wynalazków’. Apropo. Muszę dodać że na tym zdjęciu Georgie ma 7.5 miesiąca.
Gdzie bywamy ? Kiedy nazbieramy w sobie tyle empatii i sił ,żeby w weekendy pojechać nad nasze morze …można nas spotkać w Jastrzebiej i okolicach. Po co nam empatia ? Katastrofalne korki w sezonie. Mieszkamy nad morzem ale niezbyt często udaje się w normalnych godzinach przybyć na plażę.
Powyżej to nasz Georgie. Specjalne ujęcie dla tych wszystkich którzy nie mają pojęcia jak wygląda „niepatologiczna” a dobrze wykształcona tylnia końćzyna , jej kątowanie. O proporcjach psa nie wspomnę. No i cóż. Doszliśmy do naszych wakacji. budżet w tym roku mieliśmy nadszarpnięty wydatkami na CRUFTA i DORTMUND.
Wybraliśmy Bułgarię, RIVA Hotel w Słonecznym Brzegu i nie zawiedliśmy się…
Wakacje muszą wiązać się z czasem dla rodziny i przyjaciół , dlatego wybaczcie nam jeśli w tymże okresie nie możecie zbyt łatwo „Wbić się ” do nas na kawę.
Tym razem byliśmy w Bułgarii. Riva Hotel. Po 20 latach przerwy była to znów Bułgaria. Sporo się zmieniło. Komercja wchodzi wszędzie i tego nie zatrzymamy ale póki co ważne żeby można było w tym wszystkim się odnaleźć i potrafić wyrwać od życia tylko to co sprawia Wam radość.
Trzymanie diety na ALL INIE jest trudne ale raz w roku trzeba móc pozwolić sobie na takie 2 tygodnie na OFF bez odmawiania sobie czegokolwiek. W końcu to my rozdajemy karty w tym temacie.
Co możemy polecić ? Polecamy Słoneczny Brzeg . Promenadę i nocne wycieczki do miasta. Polecamy Aquaparki. Nie są to Europejskie standardy bezpieczeństwa dlatego trzeba uważać i oczy mieć doookoła głowy na dzieciaki ale nie jest źle i można sporo przeżyć.
Poniżej ja i mój Młody. Młody ewoluuje. Trzeba śledzić ten proces żeby ewolucja nie poszła w złym kierunku .
Poniżej moja nowa wspaniała koszulka którą wszyscy goście hotelowi podziwiali. Ciężko uwierzyć ale była zaskoczeniem a powalała tym co widzicie na plecach.
Jak widać bawiliśmy się troszeczkę przez nasze wakacje. Nie było drogo i całkiem wesoło.
Okazuje się że w Bułgarii można spędzić super wakacje, poznać fajnych ludzi i odpocząć.
Piesów w Bułgari zbyt wiele nie ma. Mastifa nie widzieliśmy wcale.
Morze, piach , letnia bryza i fajna zgrana ekipa to recepta na odpoczynek .
Jeśli chodzi o kuchnię to często experymentowaliśmy.
Drinki jak widać całkiem uczciwe. Ceny przy plaży na poziomie 5 Lewa czyli ok 10 zł.
Tak czy inaczej. „Dotarta” zgrana grupa na wakacje jest w cenie. Tylko wtedy można tak naprawdę być sobą, zrzucić z siebie „maski”.
Przy okazji pozdrowienia dla Wszystkich.
Taki czas – bezcenny !
Z każdej takiej wycieczki powstaje taki właśnie album. Wykonuje je dla nas pewna solidna firma , którą możemy chętnie polecić.
Póki co pozdrawiamy a tych ,którzy powoli dojrzewają do kupna mastiffa zapraszamy do działu naszych ogłoszeń. Pamiętajcie Państwo jednak. Nie kupujcie substytutów i nie dajcie nabijać się w butelkę niską ceną. Pozdrawiamy i zapraszamy do nas. Mamy naprawdę co zaoferować….

Subskrybuj przez e-mail

Wpisz e-mail, aby subskrybować i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.

Archiwa

Kategorie

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

JAGATOWO MASTIFF STORY czyli nowy mastiffowy land w królestwie Pomeranii

Ja…..wo to nieznana , zabita dechami wioska w województwie pomorskim gdzie psy szczekają „doopami” 🙂 ale to zamierzam zmienić.
Tak było do niedawna , dopóki nie zamieszkała tam Patrycja. Tak naprawdę , super fajne miasteczko, zadziwiająco czyste , doinwestowane i spokojne. Tak również było do niedawna 🙂

MY i WY

MY i WY

  [gallery link="file"...